Pojechałem z tatą na targi pszczelarskie do Sielinka niedaleko Poznania. Pomagałem w rozkładaniu i składaniu stoiska, pilnowałem towar. Targi były bardzo udane.
Pojechałem z tatą na targi pszczelarskie do Sielinka niedaleko Poznania. Pomagałem w rozkładaniu i składaniu stoiska, pilnowałem towar. Targi były bardzo udane.