Relacje

19 maja pojechałem do Niemiec do Poczdamu by kolejny raz odwiedzić ogrody świata i pałace. Pogoda dopisywała, zwiedziliśmy wszystko dokładnie- zajęło to nam cały dzień, przeszliśmy prawie 16 km! Za rok pojedziemy tam znowu, to jest miejsce do którego lubimy bardzo...

W marcu wziąłem udział w turnieju Tenisa Stołowego w SP 1 w Dębnie. W turnieju brało udział wielu zawodników. Grałem pięć meczy, dwa przegrałem, trzy wygrałem 🙂

16 maja byłem z mamą na koncercie Pawła Domagały. Koncert bardzo mi się podobał. Paweł Domagała zaśpiewał wszystkie swoje przeboje, a ten najbardziej znany "Weź nie pytaj" zostawił na sam koniec 🙂

W tym dniu pojechaliśmy na wycieczkę rowerową. Nie była to zwykła wycieczka, bo jej uczestników było prawie 60 osób. Mieszkańcy Suchlicy, Sarbinowa, Młynisk postanowili się zintegrować i razem pojechać nad jezioro rowerami. Nad jeziorem piekliśmy kiełbaski, jedliśmy...

1 maja spędziłem w Niemczech w miejscowości Luebbenau. W Spreewaldzie znajduje się ponad 1500 km kanałów. Pływaliśmy łódką po tych kanałach, podziwialiśmy piękno przyrody, domostwa, gospodarstwa, łąki, lasy itd. Wiele domów wybudowanych jest na wyspach, jedyną możliwą...

27 kwietnia odbył się Dzień Otwarty w naszej firmie. Dzięki niezastąpionej pomocy ekipy z firmy Łysoń mogliśmy obsłużyć i zainteresować naszą ofertą klientów-Pszczelarzy niemiecko- i polskojęzycznych. Pomagałem rodzicom jak mogłem. Targi były bardzo udane, chociaż...

W drugi dzień Wielkanocy wybraliśmy się rodzinnie na wycieczkę rowerową. Odwiedziliśmy piękne nasze okolice, jeziora, lasy i miejscowości. Nad jeziorem urządziliśmy piknik. Przejechaliśmy prawie 20 km.

Ten dzień spędziłem z mamą w Szczecinie. Odwiedziliśmy naszych przyjaciół, byliśmy w Parku Technologicznym, na pysznej kolacji w "Dzikiej Gęsi" i wreszcie w filharmonii na koncercie Kuby Badacha, który śpiewał piosenki Andrzeja Zauchy. Koncert bardzo nam się podobał....

Jak co roku kibicowałem maratończykom w biegach. Musieli pokonać ponad 40 km, aby dobiec do mety. To jest niesamowity wyczyn!

Pojechałem z tatą na targi pszczelarskie do Sielinka niedaleko Poznania. Pomagałem w rozkładaniu i składaniu stoiska, pilnowałem towar. Targi były bardzo udane.