Ten dzień spędziłem z mamą w Szczecinie. Odwiedziliśmy naszych przyjaciół, byliśmy w Parku Technologicznym, na pysznej kolacji w “Dzikiej Gęsi” i wreszcie w filharmonii na koncercie Kuby Badacha, który śpiewał piosenki Andrzeja Zauchy. Koncert bardzo nam się podobał. Zadowoleni wróciliśmy do domu prawie już w nocy.