Dość często jestem w Szczecinie. Tym razem byliśmy na Watershow, Pyromagic a także zwiedzaliśmy muzea, jeździliśmy autobusami i tramwajami, chodziliśmy na spacery po parkach i Jasnych Błoniach, jedliśmy lody, frytki. Było bardzo fajnie.
Dość często jestem w Szczecinie. Tym razem byliśmy na Watershow, Pyromagic a także zwiedzaliśmy muzea, jeździliśmy autobusami i tramwajami, chodziliśmy na spacery po parkach i Jasnych Błoniach, jedliśmy lody, frytki. Było bardzo fajnie.